1. Kadencja Burmistrza trwała od 2014 roku (nie od 2016) i to w tym okresie niemal 4 lat nie zakończono ŻADNEJ inwestycji (kanalizacja, Remiza) i nie unormowano sytuacji wzdłuż głównej drogi (powiatowej). Żeby była jasność: żadnej inwestycji też faktycznie nie rozpoczęto, jak to się mówi „nie wbito łopaty”. Wbijano obietnice.
2. Z funduszu sołeckiego i z funduszu tzw. obywatelskiego razem wziętych to my obmyśliliśmy i wykonali (z własnym wkładem pracy) przedsięwzięcia na kwotę ponad 200 000 zł i żadna to zasługa burmistrza. Nie mógł nie dać. Gdyby mógł, to może by i tego nie dał.
3. Asfalt przy Stacji (pkt 1. „Wykazu Janeczka”) i most na Wierchomlę Małą (pkt 6; jedyna większa naprawa) poszły z powodziówki za 2010 rok. Razem ponad 800 tysięcy bez wysiłku Gminy.
4. Remont drogi na Baraniacki sfinansowało Nadleśnictwo (140 tys.)
5. Wydatki na straż pożarną wynikają ze spełniania przez nią zadań na terenie całej Gminy i są rozłożone proporcjonalnie pomiędzy wszystkie straże. Pieniądze na rozbudowę Remizy niemal w połowie zdobył prezes OSP (p. 7. „Wykazu”).
6. Utrzymanie świetlicy, półkolonia i tak dalej toszkolna powinność Gminy. Nauka jazdy na nartach to „oczko w głowie” wiceburmistrza. Czy Burmistrz uważa, że zostaliśmy jakoś szczególnie obdarowani? Dodajmy, że Gmina wcześniej się odciążyła, przekazując nauczanie w prywatne ręce. Czy budynek jest przystosowany do przyjęcia ósmej klasy, to już kwestia, o której Burmistrz nie wspomina. Skoro mowa o budynku, to …
szkoła powstała dzięki pracy mieszkańców, i w dużej mierze remiza strażacka też.
Policzmy liczbę świetlic i wykończonych remiz w innych wsiach z tym, co mamy w Wierchomli. Porównajmy wydatki na świetlicę w Zubrzyku, także te osobowe.
7. Liczne punkty „Wykazu”, niejasno tu sumowane (pkt. 8, 12, 13, 14) szły z funduszu sołeckiego, bez łaski Burmistrza. Punkty 9 i 15 chyba ze zwrotu funduszu sołeckiego, no, tyle...
8. Boisko sportowe (kawałek ogrodzonego i niespoziomowanego trawnika) „idzie” z funduszu antyalkoholowego. Co tu ma do rzeczy burmistrz?
9. Maraton Rowerowy nie był dla Wierchomli ani przez Wierchomlę wnioskowany. To część promocji Gminy. Miło, że sobie przejechał. Proponuję doliczyć też koszty przelotu bocianów.
Sam Burmistrz w swym „Wykazie” ujawnia, że na jego koncie pozostaje za 4 lata:
Ile to jest razem? Śmieszna kwota. „Na fajki”.
Z wyliczenia Burmistrza bije w oczy brak koncepcji rozwoju wsi, widać jedynie doraźne gesty, wykonywane jak najmniejszym kosztem. Nie po to wybieraliśmy władzę 4 lata temu.
Nie poszliśmy ani kroku do przodu, żeby wieś podtrzymała rolę wsi uzdrowiskowo-turystycznej. Nie poprawił się globalny stan dróg. Dno potoku nadal zagraża. Brak też rozwiązania kwestii telefonii. Niech sobie mieszkają w lesie!
Tak wygląda propaganda Zbigniewa Janeczka.
Witold Kaliński
Wierchomla, wrzesień 2018 r.
Wierchomla nie jest wyjątkiem. Podobnie jest w Kokuszce. Kara dla obydwu wsi za posiadanie wyciągu narciarskiego?
Czytaj również: Sprawozdanie inwestycyjne Burmistrza dot. Sołectwa Wierchomla
info i fot.: Witold Kaliński
[źródło: www.piwniczna.pl 05.09.2018]
Einen
Komentarze
wręcz prostackim zachowaniem Pana Kalińskiego,
który nic nie zrobił dla dobra Wierchomli.
Umie tylko użalać się nad sobą , siać nienawiść
i skłócać ludzi między sobą. A wszystkie żale
wylewa Pan w internecie posługując się językiem
nienawiści. Wszyscy wiedzą że jest Pan warszawiakiem, któremu w Wierchomli pomógł się zadomowić Pan Frydrych. Proszę przedstawić
internautom swój życiorys z czasów pracy w W-wie,
podejrzewam że po zapoznaniu się z nim nikt nie chciałby mieć z Panem doczynienia, powiem delikatnie. Gdy swego czasu Pan Edward Bogaczyk
kandydował na stanowisko burmistrza Piwnicznej Zdroju robił Pan dokładnie to samo, obmawiał i szkalował jego dobre imię.Kończąc mój wywód powiem że kieruje Panem obłuda, fałsz i zakłamanie, jest to przykre. Mimo wyższego wykształcenia brakuje Panu zasad sawuar wiwr i zwyczajnego szacunku do drugiej osoby.
Użala się Pan nad sobą, skłóca ludzi i sieje język nienawiści. A poro jest Pan warszawiakiem,
któremu w Wierchomli pomógł się zadomowić Pan Frydrych. Proszę przedstawić swój jakże ciekawy
życiorys z czasów pracy w W-wie, po zapoznaniu się nim nikt nie chciałby mieć z Panem do czynienia,
powiem delikatnie. Kiedy swego czasu Pan Edward Bogaczyk startował na stanowisko burmistrza robił Pan dokładnie to samo co teraz - obmawiał
i szkalował dobre imię Pana Edwarda.
Co Panem kieruje i w czyim interesie prowadzi Pan swoją działalność medialno-internetową.
Pracując dla dobra mieszkańców po prostu nie miałby Pan na to czasu.
Z wyrazami szacunku dla Pana Kalińskiego, człowieka z wyższym wykształceniem, któremu
obce są zasady sawuar wiwr i brak szacunku do drugiej osoby.
Użala się Pan nad sobą, skłóca ludzi i sieje język nienawiści. A poro jest Pan warszawiakiem,
któremu w Wierchomli pomógł się zadomowić Pan Frydrych. Proszę przedstawić swój jakże ciekawy
Życiorys z czasów pracy w W-wie, po zapoznaniu się nim nikt nie chciałby mieć z Panem do czynienia,
powiem delikatnie. Kiedy swego czasu Pan Edward Bogaczyk startował na stanowisko burmistrza robił Pan dokładnie to samo co teraz – obmawiał i szkalował dobre imię Pana Edwarda.
Co Panem kieruje i w czyim interesie prowadzi Pan swoją działalność medialno-internetową.
Pracując dla dobra mieszkańców po prostu nie miałby Pan na to czasu.
Z wyrazami szacunku dla Pana Kalińskiego, człowieka z wyższym wykształceniem któremu
obce są zasady sawuar wiwr. O braku szacunku do drugiej osoby już nie wspominając.
Pan Panie Kaliński nigdy nie powinien zostać radnym nie umiesz Pan bronić interesów Wierchomli jedyną rzecz którą chciałeś załatwić i wnioskowałeś o utworzenie schroniska dla psów na Wierchomli, to że Wierchomla nie ma kanalizacji czy chodnika to również Pana zasługa ,kiedy EB otrzymał pieniądze na budowę kanalizacji trzeba było ich bronić a nie pisać głupoty w gazetach Wierchomla potrzebuje nowych rozsądnych radnych.
Nie jest wypowiedź radnego z Łomnicy Zdroju, bardzo proszę nie wprowadzać ludzi w błąd i zmienić swój nick.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.