Na nic zdały się prośby strażaków. Na nic mandaty. Kierowcy wciąż uparcie parkują samochody przed remizą Ochotniczej Straży Pożarnej w Piwnicznej, utrudniając wyjazd do akcji. Strażacy rozkładają bezradnie ręce. Sami już nie wiedzą co robić, aby nie dochodziło do takich sytuacji, że przez jakąś „świętą krowę”, która zablokowała im wyjazd z garażu, nie mogą wyjechać do akcji, aby ratować ludzkie życie. Czytaj więcej na: http://sadeczanin.info/pod-paragrafem/tam-dojdzie-kiedys-do-tragedii-strazacy-z-piwnicznej-rozkladaja-bezradnie-rece
źródło: www.sadeczanin.info RG Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Fot. OSP Piwniczna - Zdrój
Einen
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.